środa, 16 grudnia 2009

Reboot- Essentian MIx


Kiedyś wspominałem, że objawieniem roku jest dla mnie Sven Weissemann. Teraz muszę nieco skorygować moją wypowiedź, bo prawda jest taka, że równym mu objawieniem 2009 roku jest dla mnie Reboot, o którym pisałem na blogu w związku z jego niesamowitą produkcją pt. Caminando.

Reboot to pseudonim Frank'a Heinrich'a, jednego z najważniejszych przedstawicieli frankfurckiej sceny techno. O jego pozycji może świadczyć to, że w swojej karierze wydawał w takich labelach jak Cadenza, Cocoon, Below czy Cecille. Rok 2009 to zdecydowanie jego rok. Obok tak niesamowitych produkcji jak Caminando czy Hello Sweden, jest współtwórcą jednej z najlepszych kompilacji mijającego roku. Chodzi oczywiście o dwupłytówkę From Frankfurt to Mannheim, na której wraz z Saschą Dive pokazał jak powinny brzmieć tego rodzaju produkcje. O tym, że zachwycam się nim nie tylko ja świadczy najlepiej fakt uznania Reboot'a za drugiego w kolejności live act'owca roku przez portalu Resident Advisor (zaraz po niesamowitych panach z Moderat).

Reboot - Essential Mix - 12-12-2009

Dziś chciałbym Wam zaprezentować Essential Mix, który Frank Heinrich stworzył na potrzeby audycji Pete'a Tong'a w BBC Radio1. Tak jak się spodziewałem podcast ten kopie od samego początku do samego końca. Jego sty to mieszanina techno, minimalu deep-house'u i odlschool'owego house'u, czego dowodem jest niniejszy podcast.Najlepsze jest w nim to, że przez te 2h przewija się tylko 16 kawałków, więc mamy okazję do w miarę dokładnego ich przesłuchania. A co jest na tym miksie?? Same świeżynki, które ciężko znaleźć gdziekolwiek do odsłuchu. Już teraz wiem, że np. kawałek Guido Schneider pt. Eijeijeijei będzie rządzić w przyszłym roku. Nie wierzycie? Przesłuchajcie ten podcast, a będziecie wiedzieć w którym kierunku pójdzie taneczna elektronika w roku 2010...

Mam nadzieję, że będzie nam dane posłuchać Reboot'a na przyszłorocznym Audioriver lub Unsound.

Na zakończenie jedna z produkcji Reboot'a- Hello Sweden

1 komentarz:

Michal Stefanow pisze...

koniecznie musze odsluchac

lubie czasem zagladac na Twojego bloga!

pozdrawiam :)