czwartek, 29 stycznia 2009

Perełki cz. 2

Druga edycja perełek. Dziś rytmy raczej spokojne, a to w związku z przeziębieniem. Nie robię nic prócz leżenia, słuchania i szprycowania się gripexami, ferveksami i tabcinami. Ale do jutrzejszych dubstepów na pewno się wykuruję.

1. Nebrasca- Vicarious Disco


2. Mikkel Metal- Bodium


3. Skream- Dutch Flowerz


4. Orkiestra Rozrywkowa Polskiego Radia i Telewizji- Searching In Vain


5. Andrzej Zaucha- Nas nie rozdzieli

wtorek, 27 stycznia 2009

poniedziałek, 26 stycznia 2009

Nasza klasa cz. 1

Kolejna audycja cyliczna na blogu. Inspiracją jest Nasza-klasa.pl a właściwie zamieszczane tam komentarze. Nóż się w kieszeni otwiera kiedy to czytam. Ale chyba jeszcze gorsze są te niby rysunki...

1. Janusz Piechociński- chyba ten poseł z PSL
Przepis na cały, udany rok 2009 rok
Wziąć dwanaście miesięcy,
Obmyć je do czysta
Z goryczy, chciwości, złości i lęku .
Podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części tak,
żeby zapasu starczyło akuratnie na rok.
Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,
biorąc po jednej części pracy
i dwie części wesołości i humoru.
Dodać należy do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarno ironii i szczyptę taktu.
Następnie masę tę polewa się obficie miłością .
Gotowe danie ozdobić bukiecikami
drobnych uprzejmości
I podawać je codziennie z pogodą ducha
Udanego ucztowania w 2009
życzy Janusz Piechociński

2. Elżbieta Szewczyk
Dom, w którym mieszkam Ojczyzna to dom, W którym mieszkasz i czujesz, To miejsce, w którym Ty się wychowujesz. To dom, w którym się rodzisz, Poznajesz smak życia, To dom, w którym się uczysz, Odkrywać radość bycia I choć dom to taki miły Choć niepowtarzalny, To wiem, że nie jest bez skazy Nie jest idealny. I coraz więcej ludzi Z niego wciąż ucieka By tam gdzieś pracować, Lecz dom na nich czeka!!!Pozdrawiam E.S

3. Krystyna Hagemes
.........((_,»*¯

*« »*¯*«,_))
((_,»*¯**¯*«,_)) ((_,»*¯**¯*«,_))
.................(¯`°v°´¯)
...................(_.^._).......(¯`°v°´¯)
. ....(¯`°v°´¯) .................(_.^._)
........(_.^._).. DZIEN DOBRY
.............(¯`°v°´¯)
................(_.^._)....(¯`°v°´¯)
... ....(¯`°v°´¯) .........(_.^._)
..........(_.^._)..
Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz u boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo też bez słów, podać ci rękę.
P O Z D R O W I O N K A.
*”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•.
****** ORAZ MIŁEGO DZIONKA...******
•°*”˜.•°*”˜.•°* ”˜_˜”*°•.˜”*°•.˜
*****************KRYSIA*******

Michael McDonald- I Keep Forgetting

Dodatek do poprzedniej notki. Znajda :) Najlepszy kawałek z mixtape'u Daniela Drumz'a. Początek 50 minuta 30 sekunda.



PS. Sorry za zdjęcia pojawiające się w tym filmiku. Nie miałem na nie wpływu.

Pozycja obowiązkowa


Dziś mam zaszczyt zaproponować Wam wydawnictwo szczególne. Chodzi o mixtape Daniela Drumz'a Electric Relaxation, który moim zadaniem powinien być obecny w każdej szkole i puszczany uczniom gimnazjów na lekcjach muzyki albo wychowawczych. Ponad godzina oldschool'owego hip-hopu, funku i soulu, plus bardzo dobre nawijki Smarkiego. Wsród wykonawców m.in. Mos Def, Erkah Badu, Common, Marvin Gay czy Michael McDonald. Mnie ta płyta kojarzy się szczególnie z latem, słońcem i jazdą autobusem PKS z Krakowa do mojego rodzinnego miasta i z powrotem ( drugie wejście Smarkiego- miazga totalna ). Mogę jej słuchać kilka razy pod rząd i w ogóle mi się nie nudzi. A dodtakowo rozpiera mnie duma, ze stworzył to Polak i człwiek z Krakowa.

Tak jak w tytule- pozycja obowiązkowa. Sprawdź to!

Daniel Drumz- Electric Relaxation rapidshare

A wracając do hip-hopu i gimnazjum. Szacun chłopaki!!!

piątek, 23 stycznia 2009

Dubstep Ahead!


ROKO / Sub Fm. ( Londyn, UK)
DUBSEED / Dub Chanters (Krk)
GOTRI / Freeworld (silesia )
KAOS ( Kraków )

Gościem specjalnym kolejnej edycji Dubstep Ahead! będzie pochodzący z Finlandii mieszkający na stałe w Londynie ROKO. Jest to świetnie miksujący dj, znany przede wszystkim z regularnego prezentowania swoich setów w Sub Fm radio oraz tworzenia niepowtarzalnego klimatu setów. Lokalne wsparcie zapewnią Gotri, Dubseed oraz Kaos.
ROKO - basowy maniak i didżej z wieloletnim stażem. Dubstep i Grime miksuje od 2005 roku kiedy to wszedł głęboko w pojawiające się wtedy intensywnie dźwięki brytyjskiego undergroundu. Pochodzący z Helsinek fiński selektor od 2002 roku mieszka na stałe w Londynie przez rok grając regularnie w cotygodniowych audycjach dubstepowego radia SUB FM. Przez ostatnie pół roku ROKO promuje również regularne dubstepowe sesje B.O.M.B. odbywające się comiesięcznie w sercu londyńskiej Brick Lane. Podczas ostatnich dwóch lat zagrał wiele imprez po całej Europie często u boku takich producentów jak Tes La Rok, Pinch, Ramadanman, Reso, Heny G czy Quest. Jego dubstepową selekcje charakteryzuje muzyczna różnorodność, reprezentując nieokreśloną nature i zawiera w sobie różne style od głębszych i hipnotycznych po cięższe i mocniejsze zorientowane imprezowo klimaty.

http://www.myspace.com/djrokotiili

30.01.2009, Kraków, Krzysztofory ul. Szczepańska 2
Start: 21.00
Wstęp: 10pln

Info za: Pora.pl

Dodatek ode mnie
ROKO-Once Upon a Time mix
tracklista w komentarzach

środa, 21 stycznia 2009

Muzyka świata


Oto kolejna muzyczna propozycja. Tym razem z pogranicza dubstepu, reggae, dubu, hip-hopu i muzyki etnicznej. Chodzi o album-miks Uproot popełniony przez pana ukrywającego się pod pseudonimem DJ/rupture i wydany w lebelu theAgriculture. Dla mnie rewelacja. Niecała godzina fuzji stylów i gatunków na najwyższym poziomie. Prawdziwe wykorzenienie. Do najlepszych momentów należą:

  • Manga Bo- Homeboys
  • Clouds- Too Much
  • Iron Shirt- I Gave You All My Love (Matt Shadetek's I Gave You All My Dub Remix)
  • Quest – Mirage / Team Shadetek - Brooklyn Anthem (A Cappella)
Jednym słowem muzyczny koktajl z kefiru i owoców tropikalnych, który świetnie sprawdzi się w słuchawkach podczas pokonywania trasy z punktu A do punktu B. Dodatkowym plusem jest to, że większość wykonawców, których utwory znalazły się na tej płycie jest prawie całkowicie nieznana ( przynajmniej mi ), nie mówiąc już o tym, że część z tych kawałków nie doczekało się jeszcze publikacji ( świeżynki ). Nie będę Was już dłużej zachęcać. Po prostu sprawdźcie:

DJ/rupture- Uproot mediafire

Tracklista w komentarzach.

PS. Notka dziś miała być o czymś innym, ale w portalu gazeta.pl zmienili treść artykułu, do którego chciałem się odnieść ( ten o wybuchu bomby pod Mercedesem jakiegoś biznesmena/gangstera ze Świnoujścia ). Zastanówcie się tylko nad jednym.
Czy nie śmiesznie brzmi zdanie "Wybuch był na tyle silny, że w okolicznych domach z parapetów pospadały kwiaty"? Równie dobrze mogli napisać, że ze ścian pospadały krucyfiksy i święte obrazki. Albo cokolwiek innego...

poniedziałek, 19 stycznia 2009

Muzyka do TYCH rzeczy


Często zdarza mi się klasyfikować muzykę nie pod względem gatunku, rodzaju czy jakości, ale z uwagi na jej zastosowanie. Np. muzyka do zasypiania, biegania, chodzenia po mieście, słuchania przed imprezą itp. Jako że ostatnio zapoznałem się z najnowszą płyta Sebastienna Telliera pt. Sexuality zacząłem się zastanawiać nad idealną muzyką do TYCH rzeczy...

Płyta wyżej wspomniana ukazała się w lutym 2008 roku, ale nie wiedzieć dlaczego usłyszałem ją dopiero kilka dni temu. Gdyby stało się to wcześniej to pewnie uznałbym ja za jedną z najlepszych płyt minionego roku. A tak cóż.. Ale wracając do muzyki. Sexuality jest albumem świeżym, ciepłym, zwiewnym, pościelowym i na pewno nadającym się do Tych rzeczy ( szczególnie kawałek Kilometer ). Gatunek? Dla mnie coś pomiędzy chilloutem, downtempo, gitarkowym graniem a świetnym disco. Właściwie słuchając tej płyty nie skupiam się na tekstach, bo muzyka jest na tyle dobra, że nic innego się nie liczy. Plus okładka- minimalistyczna, sugestywna, po prostu ładna.

Jak ktoś się zainteresował to zachęcam do zapoznania się albumem.
Sebastien Tellier- Sexuality rapidshare

Dla porównania proponuję sprawdzić twórczość pana ukrywającego się pod pseudonimem Kenny G.




Zróbcie mały test. Puśćcie jeden z tych kawałków i zamknijcie oczy....
Jakie wizje?
Ja mam tylko jedną:
"Noc. Na zegarze 23.30. Włączony telewizor. W prawym górnym rogu znaczek telewizji TELE5. W lewym górnym rogu- czerwone kółeczko. Akcja. Typowa amerykańska blondynka z dużymi piersiami ogarnia się na łóżku z baldachimem, w basenie lub w jakimś ciemnym miejscu z niewiadomego pochodzenia, umięśnionym facetem. W tle saksofon Kennego G".
Jakoś dziwnie mi ię zdaje, że przy tak "romantycznej" muzyce może człowiekowi przejść ochota na cokolwiek.

Jeśli macie wybór wybierzcie Sebastiena Telliera i jego Seksualność

niedziela, 18 stycznia 2009

Różne wersje

Czasem jest tak, że przypadkowo usłyszana w jakimś miejscu piosenka zaprząta myśli przez kilka dni lub nawet tygodni. Tak samo było tym razem. Ale od początku...

Codzienne przeszukiwanie internetu zaczynam od 3 stron
  1. Gmail.com
  2. Onet.pl
  3. Nowamuzyka.pl
I właśnie na tej ostatnie znalazł się artukuł dotyczący najlepszych miksów 2008 roku, a w nim ten oto link do strony Fact Magazine, który przygotowywał ranking. Właściwie bez dłuższego czytania przeskoczyłem do nureru jeden, czyli miksu APPLEBLIM – RINSE APRIL PODCAST (RINSE FM), jednej z najbardziej rozchwytywanych gwiazd dubstepu. Włączyłem miks i z każdą minuta mój podziw dla tego gości rósł co raz bardziej. Aż nadeszła 45 minuta 50 sekunda. Orgazm!!!! żaden dubstep, grime czy jakakowiek ciężka muzyka, ale... najlepszy folkowy kawałek, jaki kiedykolwiek słyszałem. Rozpoczęły się poszukiwania. Początkowo spokojne i nieśpieszne, ale kiedy postanowiłem założyć bloga stwierdziłem, że notka o tej piosence musi się na nim znaleźć.

I oto jest.

Davy Graham- I Can't Keep From Cryin' Sometimes

Z lektury jego oficjalnej strony internetowej wynika, że zmarł on 15 grudnia 2008 roku po krótkiej wlace z rakiem płuc. Okazuje się że "Davy Graham was a guitarist, singer and arranger who revolutionised guitar playing in the early sixties and enjoyed a long career as England's greatest: if often over-looked, guitarist." Ogółem nagrał 14 płyt, a piosenka, którą Wam zaprezentowałem pochodzi z albumu "Folk, Blues & Beyond". W takich momentach człowiek zdaje sobie sprawe, że tak naprwadę o muzyce nie wie nic.

Mój zapał na tym jednak sie nie wyczerpał. Po wpisaniu do googli tytułu piosenki zanlazłem wersję Blind Willie Johnson'a pochodzącą chyba z lat 30-tych. Zupełnie inny klimat- dużo bardziej blues'owy ( folku zdaje się, że wtedy nie było ) i aranżacja ( dwa głosy Blind Willie + jakaś kobieta ). Z brytyjskiej wikipedii wynika, że "Blind" Willie Johnson (January 22, 1897 – September 18, 1945) was an American singer and guitarist whose music straddled the border between blues and spirituals. While the lyrics of all of his songs were religious, his music drew from both sacred and blues traditions. Among musicians, he is considered one of the greatest slide or bottleneck guitarists, as well as one of the most revered figures of depression-era gospel music. His music is distinguished by his powerful bass thumb-picking and gravelly false-bass voice, with occasional use of a tenor voice."
Niestety jakość dużo słabsza.

Blind Willie Johnson- Lord, I Just Can't Keep From Cryin'

A tu znaleziony później filmik


Warto było także sprawdzić Youtube. Tam znalazłem wideo z jakiegoś koncertu, w trakcie którego piosenkę Lord, I Just Can't Keep From Cryin' wykonuje Martin Simpson.


Śledztwo to sprawiło mi niezwykłą frajdę. No bo czy ktoś mógł przypuszczać, że utwór, który znalazł się w miksie gwiazdy dubstepu nagranym dla nielegalnej stacji radiowej Rinsefm będzie mieć swój pierwowzór pochodzący z amerykańskich, blues'owych lat 30-tych? Ja na pewno nie.

PS. Notka ta została zamieszczona na blogu nie tylko ze względu na geniusz piosenki, ale także dlatego, że od wczorajszego wieczora najlepiej oddaje mój stan.


sobota, 17 stycznia 2009

Konkurs na Koncertową Fotografie Roku 2008


Miałem juz dziś nic nie pisac, ale znalazłem tę oto stronę i nie mogłem się oprzeć. Konkurs na Koncertową Fotografie Roku 2008. Świetne zdjęcia. Moim faworytem jest fotka Tricky'iego ( nie wiem jak zrobić dopełniacz od słowa Tricky. Jakieś sugestie? )

Perełki cz. 1

Postanowiłem ruszyć z cyklem notek o perełkach. Perełkach czyli utworach, które w swojej klasie biją wszystko na głowę. Jak wspominałem na początku postaram się zaprezentować Wam całe muzyczne spektrum. Dlatego też obok siebie mogą znaleźć sie np. Skaldowie i Skream. Gwarantuje, że każdy utwór jest genialny. Zaczynamy!

1. Orkiestra Rozrywkowa Polskiego Radia i Telewizji- Nieśmiały Chłopiec

2. Glitterbug- Brontohouse (Lawrence Born To House Remix)

3. Low Motion Disco- Love Love Love ( Aeroplane remix )

4. Eva Be- Speakeasy (Feat RQM )

5. Marshall Jefferson - Mushrooms (Justin Martin Mix)

Joker vs. Joker

Który lepszy? Heath Ledger w filmie The Dark Knight czy DJ Joker. Ludzie z dwóch całkowicie rożnych światów ( Heath Ledger już dosłownie przeniósł się do innego świata ). Pierwszy, to za życia świetny aktor, który w Mrocznym Rycerzu przeszedł samego siebie, drugi to niespełna 19- letni, czarnoskóry Brytyjczyk, który wg mnie w tym roku stanie się najważniejszą personą na senie muzyki dubstep i grime. Dla mnie muzyka tworzona przez niego to coś pomiędzy twórczością Rusko a 2562, a że obu bardzo lubie ( tego drugiego- Dave Huismansa bardziej ), to połączenie ich najlepszych cech wręcz kocham.

Sami porównajcie

Heath Ledger



vs.


Joker



Który lepszy?

Na osłodę: miks Jokera i jeszcze jeden miks Jokera





Początek

Początki są najtrudniejsze.

Nie wiem co napisać, choć treści do przekazania jest mnóstwo. Zacznijmy więc od początku. Blog powstał z myślą o przybliżeniu Wam muzyki, której słucham. Uwielbiam eklektyzm ( przynajmniej w muzyce ) dlatego rzeczy, które się tu pojawią będą różnorodne jak tylko się da. Znajdziecie tu wszystko. Od techno po space disco, od dubstepów po polską muzyke rozrywkową rodem z PRL, od popu do dubu, od hip hopu po jazz. Będę się starać zamieszczać pojedyncze perełki, ale czasem znajdzie sie tu również link do całego albumu, jeśli uznam, że jest on wart polecenia. Jako że muzyka to nie tylko płyty, ale też koncerty czy imprezy klubowe, to będę pisać o wydarzeniach na które warto się wybrać w Krakowie, a następnego dnia na kacu będę usiłować sklecić jakąś recenzję.

Ale muzyka to nie wszystko. Ogólnie przeznaczenie tego miejsca w internecie to przybliżanie dobrej sztuki, czyli ksiązek filmów, gazet, stron internetowych, zdjęć. Wszystko co najciekawsze znajdzie sie na plumslovemusictoo.

Czasem znajdą się tu również notki zupełnie nie związane ze sztuką. Jako człowiek o pokręconej psychice co jakiś czas umieszczę na blogu swoje własne, autorskie rozmyślania na zwykłe życiowe tematy. Czasem będzie śmiesznie, czasem smutno, czasem prosto, czasem skomplikowanie. Najważniejsze, że będzie.

Po tym krótkim wstępie zapraszam do czytania, słuchania i komentowania.

Na dobry poczatek piosenka o twórcy bloga. ( Swoją droga gdzie się podziała tamta muzyka z ciekawymi, dobrymi tekstami ? )

Andrzej Dąbrowski- Sposób na czekanie