piątek, 26 czerwca 2009

Bill Withers- Who Is He (Henrik Schwarz Edit)

Kawałek wieczoru :)

Bill Withers- Who Is He (Henrik Schwarz Edit)


No i oryginał oczywiście. W remiksach jest moc!!!

Ja tylko powtórzę


Jak w temacie.

Wejdźcie na bloga Bookerbus'a, kliknijcie na odpowiednie linki, następnie odczekajcie moment, naciśnijcie "Click here to download", poczekajcie kilkanaście minut, rozpakujcie, odpalcie winampa czy cokolwiek tam macie i cieszcie się tą muzyką. Dzielcie się nią z rodziną i znajomymi, przyjaciółmi i wrogami, profesorami i woźnymi na uczelni. Dzielcie się nią ze wszystkimi, tak jak my dzielimy się nią z Wami. No i klaszczcie przede wszystkim. Bo gdyby świat brzmiał tak jak najnowsza produkcaja Masomenos wszystko byłoby piekne i zdrowe.

AVE!!!


P.S. Właśnie potwierdziła się informacja o śmierci Michael'a Jacksona'a. Wielka strata dla światowej muzyki. Na zakończenie jedna z najlepszych piosenek MJ a na pewno najlepszy teledysk do jego utworu.

czwartek, 25 czerwca 2009

RA. 160 Giles Smith


Resident Advisor to jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) portali internetowych poświęconych szeroko pojętej muzyce elektronicznej. Słynie ze znakomitych artykułów, recenzji, wywiadów oraz co chyba najważniejsze ze świetnej serii podcastów, które ukazują się na jego stronach co tydzień od kilku lat. Zatrudnieni przy ich tworzeniu byli chyba wszyscy znani producenci od Dj'a Koze przez Move D do The Black Dog.

W tym tygodniu ukazał się już 160 podcast sygnowany znakiem RA, za którego stworzenie odpowiada Giles Smith, który bardziej znany jest ze swej współpracy z James'em Priestley'em niż ze swych solowych dokonań. Jeśli miałbym określić ten miks jednym słowem, to byłoby to słowo LATO. Bardzo sympatyczny, głęboki, bujający deep house, który z pewnością sprawdzi się w Waszych odtwarzaczach w trakcie leżenia na plaży, jazdy na rowerze (nie pochwalam) czy spaceru do pracy. Jeśli chodzi o tegoroczne podcasty RA, to przesłuchałem ich kilkanaście i muszę stwierdzić, że ten prezentuje się najlepiej.

RA. 160 Giles Smith


Tracklista jak zwykle w komentarzach.

środa, 24 czerwca 2009

sobota, 20 czerwca 2009

Wszyscy się bawią


Pogoda do dupy, ale co tam skoro jest tak gorąca i klimatyczna muzyka. Wszyscy tańczą, wszyscy klaszczą. Panie proszą panów. Alkohol leje się strumieniami. Kolejne części garderoby opadają na parkiet... A to wszystko dzięki Reboot'owi i jego 12-minutowej produkcji pt. Caminando.



That's minimal baby.

Miracle


Propozycja na dziś to najnowszy singiel jednego z moich ulubionych projektów czyli duetu Sally Shapiro. Oczywiście duetu ze Szwecji. Singel nosi tytuł Miracle i zgodnie z nazwą jest cudowny.

W skład duetu wchodzą anonimowa wokalistka kryjąca się pod pseudonimem Sally Shapiro oraz producent Johan Agebjörn. Ona zajmuje się śpiewaniem i wychodzi jej to znakomicie, a on tworzeniem disco muzyki, która ma za zadanie oplatać wokal. Efekty są niesamowite. Ich debiutancka płyta Disco Romance z 2006 roku stała się bestsellerem nie tylko w Szwecji.



Na singlu znajdują się 4 wersje utworu Miracle: Wersja radiowa, extended, instrumentalna oraz wisienka na torcie czyli znakomity remiks autorstwa Bogdana Irkuk'a. Ta produkcja potwierdza tylko moje zdanie, że czasem przeróbka potrafi być lepsza od oryginału.

Sally Shapiro- Miracle

P.S. Dziś wianki, ale raczej się nie wybiorę. Lenny spoko (kiedyś go bardzo lubiłem i do dziś uważam że w teledysku do piosenki Again występuje najładniejsza klipowa aktorka ever), ale raz że pogoda do dupy a dwa, że ludzi będzie od groma. Dziś raczej czill po wczorajszym.

wtorek, 16 czerwca 2009

Trochę śmiesznych rzeczy



Gdzie byś wolał być???????????????

In the Army Now



Ruska szkoła



Ruskie biuro

Audioriver po raz enty


Jak już pewnie wszyscy wiedzą wczoraj zamknięto zagraniczny line up festiwalu Audioriver. Liczyłem, że na sam koniec organizatorzy zostawią jakieś smakowite ciasteczko w rodzaju Lindstrom'a czy SCSI-9, ale niestety tak się nie stało. Doszli kolejni reprezentanci szeroko pojętej sceny d'n'b, która to szczególnie mnie nie interesuje. Teraz tylko pozostaje czekać na ogłoszenie polskich wykonawców (Swoją drogą jeśli Jacka Sienkiewicza z jego znakomitym, nowym wydawnictwem, ogłoszą w tej ostatniej i najmniej elektryzującej turze, to się zdenerwuje. Moim zdaniem spokojnie może się równać z The Mole czy My My).

Niemniej jednak wydarzenie zapowiada sie wyśmienicie. Pewnie większość czasu spędzę w namoicie cyrkowym i tylko z rzadka zajrzę na inne sceny (dzienny rozkład jazdy podany jest w tym miejscu).

Obowiązkowo opuszczę cyrk na występ tria Moderat. Sobota, scena główna. Dla mnie jest to jeden z gwoździ tego festiwalu. Zabadajcie ich najnowszy teledysk do utworu Rusty Nails. Do słabych nie należy...



Jeszcze raz zachęcam do odwiedzenia Płocka. Będzie dobrze.

P.S. Jak wybiera się ktoś z Krakowa, to proszę o kontakt.

P.S.2 Najgorsza sesja w życiu...

niedziela, 14 czerwca 2009

Wystawa


Data: Środa, 17 czerwca
godzina: 19,00
Miejsce: Klub/galeria Kolanko
Ulica: Józefa 17
Wydarzenie: Wystawa zdjęć z Tajlandii i okolic autorstwa mojego współlokatora Adama Jurkiewicza

Jeśli zastanawiacie się, jak ciekawie spędzić środowy wieczór, to serdecznie zapraszam na krakowski Kazimierz. Dobre zdjęcia, fajni ludzie i wino. Potem zapewne jakiś mały melanż po okolicy. Dobra zabawa gwarantowana!!!

czwartek, 11 czerwca 2009

Truskawecka


Właśnie znalezione. Na dniach zostały ogłoszone wyniki konkursu dj'sko- vj'skiego zorganizowanego przez agencję detroitZDRóJ. W kategorii minimal/deep/tech/house wygrał set nieznego mi wcześniej QBS'a. Bardzo dobry 32-minutowy materiał, ktróry na pewno nadaje się do wielokrotnego odtwarzania. Gorąco polecam.

QBS- Truskawecka

Link do strony poświęconej konkursowi. Tam znajdziecie więcej informacji.

Niestety tracklisty nie ma.

Warszawa


Kilka refleksji z pierwszej w życiu wizyty w Warszawie (wiem, wstyd...)
- Dworzec Centralny jest jak mrowisko. Dla mnie nie do ogarnięcia.
- Warszawska starówka- znakomita. Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, rynek... Mógłbym tam mieszkać
- Oficjanie stwierdzam, że najładniejszym wieżowcem w Warszawie jest budynek AXY
- Każdy może tworzyć sztukę. Niestety.
- Muzeum Powstania Warszawskiego- polecam wszystkim!!!
- Takich korków jak wczoraj ok 17 na Świętokrzyskiej, tom nigdy w życiu nie widział. Dopiero teraz tak naprawdę zrozumiałem tekst z Dnia Świra- "Stoją te ch... w tych jeb... korakch"
- PKP Inter Regio- znakomity pomysł, ale wykonanie znacznie gorsze. Pełno ludzi, mało wagonów i tylko jedna toaleta. Oczywiście musiałem przy niej stać/siedzieć. Jak to powiedział jeden z podróżnych- zarówno cena jak i jakość iście hinduskie. Pozdrowienia dla ludzi z przejścia, a szczególnie dla kolegi, który poczęstował mnie piwem. Więcej o PKP w tym miejscu.

Podsumowując- Warszawa bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Kiedyś wrócę na dłużej.

niedziela, 7 czerwca 2009

Szacunek


Kolejna ciekawa reklama. Z szacunku do Was.

Kawałek dnia- Nihil Young - Bye Bye My Brain [Ahmet Sendil Remix]

sobota, 6 czerwca 2009

Twarde dowody


Czy ktoś mi może wyjaśnić o co chodzi w tej reklamie? Czyżby przekroczono kolejną granicę i promuje się swoje produkty za pomocą, przepraszam za wyrażenie- gówna?

Dwa kawałki

Loco Dice - M Train to Brooklyn


Paul Ritch - Murder

środa, 3 czerwca 2009

Hernan powrócił!!!


Dobra wiadomość dla wszystkich fanów dobrej elektroniki i dobrej muzyki w ogóle. Kilka dni temu ukazało się najnowsze wydawnictwo lebelu Renaissance- The Masters Series Part 13, czyli dwupłytowy miks stworzony przez geniusza tego typu produkcji- Hernana Cattaneo. Nie jest to producent, który może pochwalić się oszałamiającą liczbą release'ów, ale każdy miks jego autorstwa trzyma nieprawdopodobnie wysoki poziom. Momentami jest to poziom nieosiągalny dla innych. W 2006 dla tego samego labelu stworzył dwupłytowy Sequential, który był/jest jednym z punktów zwrotnych w moich kontaktach z muzyką. Do dzis mam go na dysku i co jakiś czas odpalam.

Hernana Cattaneo- Renaissance: The Masters Series Part 13 Part 1


Hernana Cattaneo- Renaissance: The Masters Series Part 13 Part 2


Najnowszy miks ponownie jest zajebisty. Dwie płyty, prawie po 80 minut każda, a ani przez moment nie wywołuje uczucia znudzenia. House, tech-house, deep-house, progressive house tworzące bardzo spójna i smakowitą całość. Gdybym miał swój bar, to ta muza na pewno leciała by w weekend jako warm-up przed dobrą live imprezą.

Tracklista w komentarzach

P.S. Gdyby mi się chciało tak, jak mi się nie chce...

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Enfants


Oto kawałek, który od rana zaprząta całkowicie moją głowę, i który o mało nie pozbawił mnie prezentu na dzień dziecka. Gdy puściłem przy ojcu, po 5 minutach zapytał czy płyta mi się przypadkiem nie zacięła, potem czy u mnie wszytko w porządku z głową, a na koniec kazał mi albo wyłączyć, albo założyć słuchawki (coś takiego, jak konflikt pokoleń rzeczywiście istnieje). Oto niesamowita produkcja Ricardo Villalobos'a z 2008 roku pt. Enfants (czy to rzeczywiście tylko zbieg okoliczności, że poznałem go dokładnie w dzień dziecka???).



Kawałek nieprawdopodobny. Genialny wręcz. To jest wersja skrócona, natomiast normalna, singlowa trwa, uwaga.... 17 minut!!! Z każda sekundą wydaje się, ze za chwilę nastąpi wybuch, a tu... Sami sprawdźcie. Pomimo swojej długości nie nudzi mi się wcale.

Ricardo Villalobos- Enfants

Mam nadzieję, że to dobry prezent na dzień dziecka?