Bardzo spodobał mi się ten obrazek i nosze się z zamiarem zmiany avatara na blogu i lastfm właśnie na niego.Ale to nie jedyny powód umieszczenia go na blogu, bo dziś mam dla Was dwie bardzo ciekawe muzyczne propozycje z gatunku minimal techno-deep/tech house.
Nr 1 to
Marco Carola - Time Warp Compilation 2009, genialne, dwupłytowe wydawnictwo, w akompaniamencie którego oglądałem wczorajszy mecz ligi mistrzów (aż miło było patrzeć jak leją Niemców).
Tak przemyślanych, nienużących i gorących (Marco Carola pochodzi z Neapolu)
miksów nie słyszy się często więc należy zwrócić na nie baczną uwagę.
Marco Carola - Time Warp Compilation 2009Nr 2 to natomiast płyta
Anthonego Collinsa pt. Shut It Out. Starałem się znaleźć coś więcej na temat tego producenta i tej płyty, ale muszę się przyznać, że nie znalazłem niczego konkretnego. Najważniejsze jest jednak to, że
muzyka broni się sama, a album ten będzie na pewno brać udział w moim osobistym rankingu na najlepszą minimalnową płytę tego roku. Świetna produkcja, zero nudzenia i świetny klimat. Po jej przesłuchaniu najnowsza płyta Jacka Sienkiewicza troszkę straciła w moich oczach, a to o czymś świadczy.
Anthony Collins- Shut It OutJestem pewnien, że po przesłuchaniu tych dwóch wydawnictw Wy tez powiecie "Don't touch techno, please"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz