Ostatnio zauważyłem, że czym cięższa elektronika, tym bardziej mi wchodzi. Jakoś nie potrafię się już bawić przy house'ie czy deep'ach a z coraz większym szacunkiem darzę to
ortodoksyjne, oszczędne techno. Stąd dziś propozycja właśnie w takim klimacie.
M_nus- Making Contakt SoundtrackA okazja nadarzyła się nie lada, bo oto wytwórnia
M_nus wydała kilka dni temu znakomitą kompilację, na której znalazły się utwory producentów tworzących właśnie dla niej. Po przeciętnych Balance 016 i Renaissance w wykonaniu Gui Boratto, w końcu jakieś pierdolnięcie. Z resztą ciężko spodziewac się czegoś innego po takich artystach jak
Heartthrob, Marco Carolla czy
JPLS. Wczoraj katowałem tę kompilację przez prawie cały dzień i na pewno będę do niej powracać w przyszłości.
Mocny bit, czysta energia i minimum ozdobnikow, to coś czego ostatnio potrzebowałem.P.S. Po przesłuchaniu przypaliłem się jeszcze bardziej na impreze
Click Box w Krakowie.
Może być ogień!!!
2 komentarze:
Hej posiadam namiary na dvd making contakt jakbyś był zainteresowany.
Dzięki! Też gdzieś znalazłem, ale brak miejsca na dysku sprawia, że obejrzenie tego filmu muszę odroczyć na bliżej nieokreśloną przyszłość. Obejrzyj i daj znać czy warto. Myślę, że tak...
Prześlij komentarz