sobota, 20 lutego 2010

Polski shit vol.2

Kolejna odsłona polskiej myśli kinomatograficzno-muzycznej.



Ten kawałek ma tak wiele warstw, że mój umysł nie potrafi jej ogarnąć. "powinnaś być ze mną"- coś o kacu- "powinnaś być ze mną"- coś o rozmowach telefonicznych- "powinnaś być ze mną"- coś o posuwaniu- "powinnaś być ze mną"- aktor, nie teatr, teleturniej- "powinnaś być ze mną"- pani psycholog, nie psycholożka (to akurat spoko)- "powinnaś być ze mną"- pewność siebie- "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", i itdk...

Do tego Ibisz jako fotoreporter, Nowicki jako staruch, Trojanowska jako aktorka...

Jest tylko jeden gigantyczny, niezaprzeczalny plus- fajne panny.

Brak komentarzy: