Kolejna odsłona polskiej myśli kinomatograficzno-muzycznej.
Ten kawałek ma tak wiele warstw, że mój umysł nie potrafi jej ogarnąć. "powinnaś być ze mną"- coś o kacu- "powinnaś być ze mną"- coś o rozmowach telefonicznych- "powinnaś być ze mną"- coś o posuwaniu- "powinnaś być ze mną"- aktor, nie teatr, teleturniej- "powinnaś być ze mną"- pani psycholog, nie psycholożka (to akurat spoko)- "powinnaś być ze mną"- pewność siebie- "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", "powinnaś być ze mną", i itdk...
Do tego Ibisz jako fotoreporter, Nowicki jako staruch, Trojanowska jako aktorka...
Jest tylko jeden gigantyczny, niezaprzeczalny plus- fajne panny.
Moje ulubione winylowe okładki 2020
3 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz