Najlepsza płyta, z której kawałek mógłby polecieć w Trójce w biały dzień...
1. The XX
The XX nagrali płytę, której mógłbym słuchać praktycznie cały czas. Proste, łagodne melodie i znakomite teksty, sprawiły, że ostatnie miesiące tego roku upłynęły mi właśnie w rytm tej płyty. Oby następna była przynajmniej tak samo genialna...
2. Moderat- Moderat
Genialna, równa płyta. Genialne poszczególne kawałki w tym mój ulubiony A New Error. Genialne teledyski. No i do tego genialny koncert na Audioriver. Może przesadzam, ale moim zdaniem projekt Moderat to swego rodzaju nowa jakość we współczesnej elektronice.
3. Miike Snow- Miike Snow
Na słuchaniu tej płyty w MP3 prawie bez przerwy upłynęło mi dobrych kilka tygodni. Świetne bujające melodie, dobre teksty i spójność. Gdy słucham tego albumu na mojej tewrzy od razu gości uśmiech.
4. Lee Fields & The Expressions - My World
Jedyny przedstawiciel soul'u i funk'u w zestawieniu.Wyróżnienie za świetne, odprężające melodie, znakomite teksty i za to, że dzięki temu albumowi można bez żadnych problemów przenieść się w lata 70-te.
5. Lukid- Forma
Niepozorny album, który chyba nie pojawił się jeszcze w żadnym z czytanych przeze mnie zestawień. Do tej płyty Luke'a Blair'a szczególnie ostatnio powracałem bardzo często, a to dzięki jego umiejętności łączenia IDM'u, downtempo z elementami ambientu. Mam nadzieję, że dzięki temu podsumowaniu ktoś oprócz mnie doceni tę płytę.
Najlepsza płyta około minimalowa
1. Jacek Sienkiewicz- Modern Dance
Jeśli chodzi o dylematy, to przy tej kategorii były one największe. Najważniejszym z nich był wybór najlepszego albumu. Po długich rozmyślaniach postanowiłem przyznać I miejsce Jackowi Sienkiewiczowi. Za co?? Przede wszystkim za spójność. Tej płyty nie da się słuchać w kawałkach, w rozbiciu na pojedyncze utwory. Dopiero przesłuchanie Modern Dance w całości pokazuje geniusz tego albumu i jego twórcy. Najbardziej przemyślana płyta roku.
2. Dilo- Waheira
Objawienie końca roku. Najlepsza w tym roku fuzja minimal techno i IDM'u, plus ogólne wrażenia artystyczne, sprawiają że mój podziw dla tej plyty rośnie z każdym przesłuchaniem.
3. DJ Sprinkles- Midtown 120 Blues
Sytuacja podobna do The XX- wcale nie trzeba grać głośno, aby uzyskać pożądane efekty. Ta płyta powinna być puszczana na wszystkich terapiach antystresowych.
4. Masomenos - The Third Eye Album
Kolejny powszechni niedoceniony album, a dla mnie jedna z najlepszych płyty. Wydawnictwo Masomenos to dowód na to, że mozna stworzyć gorącą, parną wręcz atmosferę bez używania tandetnych chwytów. Minimal, który buja...
5. Manuel Tur- 0201
Niepozorny album, który ma jednak w sobie tyle wdzięku i świeżości, że mógłby obdzielić nimi ze trzy inne. Wyróżnienie za jakąś taka nieśmiałość...
Najlepsza kompilacja:
1. Balance 014- Joris Voorn
W tym roku król jest tylko jeden. Joris Voorn i jego genialne Balance 014 sprawili, że wybór kompilacji był dziecinnie prosty. Oby tak dalej!!!
2. Omar S- Fabric 46
Wg Resident Advisor najlepsza kompilacja roku... Gdyby nie Balance 014 u mnie byłoby tak samo. Fabric 46 to wielki powrót Detroit techno i narodziny "nowej-starej" gwiazdy. Trzymam kciuki!!!
3. Dj Koze- Reincarnation
Podobnie jak w przypadku Omara S, mamy do czynienia ze swego rodzaju kompilacją autorską, które zasługują na szczególny szacunek. Ktoś powiedział, że Dj Koze ozłaca wszystkie produkcje, za które się weźmie. To wydawnictwo jest tego najlepszym dowodem.
4. Chromeo- DJ Kicks
Jeśli uznać to wydawnictwo jedynie za wstęp czy zapowiedź nowego autorskiego albumu panów z Chromeo, to ja się zaczynam bać... Album aż promieniejący energią, pomysłami i radością. Chciałoby się powiedzieć "Przygotujcie się i prostujcie ścieżki Panom..."
5. Prins Thomas- Live At Robert Johnson
Skomplikowany, niełatwy ale z to genialny miks jednego z najważniejszych przedstawicieli sceny disco. Aby było znakomicie, wcale nie musi być lekko i łatwo. Bo przyjemnie to być musi...
Wyróżnienie:
Permanent Vacation- Selected Label Works. Zapomniałem umieścić w zestawieniu...
Moje ulubione winylowe okładki 2020
3 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz